Autor Wiadomość
Ranmaru
PostWysłany: Sob 19:31, 18 Sie 2007    Temat postu:

Dla mnie Tolkien sam w sobie jest legendą, a z jego twórczości najbardziej lubię Władcę ( przy czym nie przepadam za Dwoma Wieżami), potem Silmarillion, a na końcu Hobbita.
Filmy były całkiem znośne. I tak myślę, że to są tego rodzaju książki, których się prawie nie da sfilmować. P.J. się napracował ciężko, ale mierzyć się z taką legendą zwyczajnie nie da.
W chwili obecnej zbieram Historię Śródziemia, ale Christophera czyta się potwornie ciężko, więc idzie mi wyjątkowo opornie.
No i wpadły w moje łapki Dzieci Hurina, które właśnie zaczynam czytać.
Virya Yolith
PostWysłany: Śro 8:19, 20 Cze 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o Tolkiena... Uwielbiam "Hobbita"! Jest to jedyna, niepowtarzalna, tchnąca dobrocią książka jaką czytałam... Przez trylogię nie przeszłam do teraz, ale za to oglądałam filmy Razz Razz i powiem, że mieli chyba za dużo forsy... a jednak podobało mi się.

Oczywiście Tolkienowi nie mozna odjąć talentu ani inwencji twórczej (bo kto inny wymyslił kilka jeżyków, dla kazdej z ras i jeszcze umiał je na pamięć, nie mówiąc juz o własnym , wielkim, szerokim świecie i niesamowitej mechanice) , a jednak Władca Pierscieni wydał mi sie upokarzająco nudny.

Pozdrawiam:
Virya Yolith
mazi
PostWysłany: Pon 12:05, 14 Maj 2007    Temat postu:

jak dla mnie to WP: trylogia jest najfajniejszą książką jaką przeczytałem, przebija nawet świat dysku i książki p. rowling


tolkien wymyslil cały świat, języki, sama fabuła trwa od początku tolkienowskiego świata (Silmarilion etc. hobbit władca pierścieni)


Tolkien jest wg. mnie najlepszym pisarzem XX wieku.
wester
PostWysłany: Sob 13:47, 05 Maj 2007    Temat postu:

Film kilkakrotnie gorszy od książki. Najbardziej z Tolkiena lubię Powrót Króla, potem pozostałe części Trylogii, Hobbit , a na końcu Silmarilion
Nefre
PostWysłany: Pon 17:17, 23 Kwi 2007    Temat postu:

I jak emocje z filmu?
Koval
PostWysłany: Nie 13:00, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Ja Hobbita przeczytałem w drugiej klasie gimnazjum. Razz Jak dlamnie średniel, takie zbyt "baśniowe" Rolling Eyes Czrno-biały podział na dobrych i złych. Władcę Pierścieni zacząłem czytać pierwszy tom (niestety w przekładzie Łozińskiego) odechciało mi się na samym początku, właśnie przez beznadziejny przekład. Od tego czasu jakoś nie mogę się przekonać do tomów z przekładem Skibniewskiej Sad , ale wszystkie filmy oglądałem. Very Happy
Nefre
PostWysłany: Nie 9:36, 22 Kwi 2007    Temat postu: "Hobbit czyli tam i z powrotem" - o twórczości Tol

Co sądzicie o książkach Tolkiena?

Mnie najbardziej wciągnął "Hobbit". To właśnie on gdy zadali mi go jako
lekturę szkolną w 5 klasie, poszeżył moje zainteresowania fantastyką.

Obecnie od paru miesięcy czytam 2 tom trylogii, chociaż z nawet
miesięcznymi przerwami. Nie jest to już takie fajne jak Hobbit, ale
również te bitwy, te potwory itp. pobudzają wyobraźnie Very Happy

A wasze zdanie?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group